Mówi płk MacGregor...

... w drugiej części wywiadu przeprowadzonego przez Claytona Morrisa:
 
https://www.youtube.com/watch?v=Jl4OyPwLF8w
 
MacGregor: Rząd ukraiński jest bardzo słaby. Utrzymywany jest u władzy przez radykalnych neonazistów, którzy grożą zamordowaniem każdego, kto im zagraża. Zabijają żołnierzy, którzy opuszczają front, którzy próbują uciekać. Wypełniają szeregi starcami, kobietami, młodymi chłopcami. To jest szaleństwo. Jak długo to może trwać?
 
Cóż, to jest w rękach Rosjan. Jedynym sposobem, by Rosjanie położyli temu kres, jest wkroczenie na północ od południa, marsz z północy Białorusi, otoczenie Kijowa i danie do zrozumienia, że to koniec. To jest to, co Rosjanie ostatecznie muszą zrobić. Jeśli tego nie zrobią, to będzie się to tylko przeciągać. My będziemy nadal wysyłać broń, a oni będą zabijać Ukraińców, aż nie zostanie z nich prawie nikt.
 
I proszę pamiętać, że wszyscy ukraińscy uchodźcy, z którymi rozmawiamy w Europie Zachodniej - jest ich może osiem lub dziewięć milionów - i kolejne dwa miliony wewnątrz Rosji [trzy miliony - przypis ZB] - wszyscy oni mówią to samo: 'Nigdy nie wrócimy!' Więc nie wrócą. Więc populacja spadła z około 37,4 do 18-22 milionów. Ukraina jest martwa jako państwo narodowe, moim zdaniem. Już jest martwa. 40% infrastruktury jej miast jest zniszczone. Cała baza przemysłowa, wszystko co jest naprawdę wartościowe na Ukrainie, jest w rękach Rosjan. A to jest tradycyjnie rosyjskie i ludzie, którzy tam mieszkają to Rosjanie.
 
To jest właśnie sedno sprawy. Więc nie wiem, co się stanie z Ukrainą, poza tym, co właśnie usłyszeliście. I pamiętajmy, że każde małe państwo wie, że jeśli chce wygrać, to wygra tylko wtedy, gdy może sprowadzić kogoś silniejszego, kto wygra za niego wojnę. Serbii udało się nakłonić Rosję do przyłączenia się do walki z Austro-Węgrami, co oczywiście wywołało I wojnę światową. Przystąpiliśmy do wojny w 1917 roku i wyszliśmy z niej wzmocnieni w 1918 roku, ponieważ Brytyjczycy i Francuzi przegraliby pierwszą wojnę światową z Niemcami, gdybyśmy do niej nie przystąpili. Strategicznie w Europie wyłoniłby się zupełnie inny obraz. Zostaliśmy wprowadzeni jako środek ratowania brytyjskiego i francuskiego imperializmu. Więc - wie pan - takie rzeczy zdarzały się już wcześniej. Nie widzę żadnych przesłanek, by Amerykanie mieli się na to zgodzić.
 
A druga rzecz: nasze siły zbrojne są w fatalnym stanie.
 
Clayton Morris: Zgadza się.
 
MacGregor: Kogo zamierzamy wysłać? - Myślę, że z całej armii - ktoś mi powiedział - moglibyśmy wysłać tam może 50 tysięcy żołnierzy bojowych. To znaczy żołnierzy, którzy zbliżą się do wroga i go zniszczą. Armia jest w rozsypce. Jestem pewien, że Milley przekazał tę złą wiadomość Bidenowi i jego kolegom. Więc nie sądzę, żeby coś takiego miało się wydarzyć.
 
Myślę, że Zelenski... to tylko czcze gadanie. Powie wszystko, co musi powiedzieć, żeby utrzymać się przy władzy. Chce, żebyśmy zrobili wszystko, co możliwe, żeby go tam zatrzymać. Chcemy go tam zatrzymać. Ale korzyści z trzymania go w nieskończoność skurczą się w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
 
Clayton Morris: Wydaje się, że to już się dzieje w zwiększonym i przyspieszonym tempie. Ale wydaje się, że Stany Zjednoczone nadal zwiększają liczbę broni. To niewiarygodne. Mamy dwa raporty tego samego dnia o tym, że Lockheed Martin zwiększa produkcję HIMARS i wykorzystuje je do zaspokojenia popytu na Ukrainie. Jednocześnie mamy przyznanie, że USA po prostu nie ma pojęcia, gdzie ta broń trafia. Wygląda więc na to, pułkowniku, że będziemy nadal wysyłać ciężką... broń dalekiego zasięgu, a o to właśnie prosi Ukraina.
 
MacGregor: Cóż, niech pan pamięta, że pieniądze, które wspierają to wszystko, tak naprawdę nie opuszczają Waszyngtonu. Są po prostu przetwarzane przez wojskowo-przemysłowo-kongresową machinę.
 
Clayton Morris: Racja.
 
MacGregor: Więc Pentagon wysyła broń, a potem bierze pieniądze, które dostaje od Kongresu i wlewa je w przemysł obronny i mówi im, że musicie zastąpić to, co wysyłamy, a dodatkowo musicie produkować więcej. I tu właśnie mamy problemy - tak na marginesie. Nie mamy zdolności do uzupełniania zapasów. A ludzie mówią teraz o Chinach. I czego ludzie w Stanach Zjednoczonych nie rozumieją: przenieśliśmy naszą bazę produkcyjną do Chin. To prawda. Niekoniecznie zrobiliśmy to dobrowolnie. Zrobiły to elity. Uznały, że jest to sposób na zarabianie pieniędzy. Ale rezultat jest taki, że Chiny mają teraz bazę przemysłową do produkcji wojskowej, która jest potencjalnie dwa razy większa niż baza przemysłowa, którą mieliśmy podczas II wojny światowej.
 
Teraz właśnie odrzuciliśmy propozycję pokojową Chin. Nawet jej nie rozważaliśmy. A jeśli Pekin miał jakieś zastrzeżenia co do wspierania Rosji, to teraz wątpliwości zostały usunięte. A więc Chiny wyślą Rosji wszystko, czego ta potrzebuje, ponieważ zakładają, że będą następni w US-menu. Wydaje się, że nie zdajemy sobie sprawy z wpływu, jaki mamy na resztę świata. A to, co zrobiliśmy sobie sami, jest problemem nie do rozwiązania.
 
Co do broni, to dalej będziemy ją tam wysyłać, bo ludzie u nas się wzbogacają. Na Ukrainie też są ludzie, którzy się wzbogacają. Wiemy, że Ukraińcy cały czas odsprzedają dużo broni. Widzimy ją w Kosowie, widzimy w Iraku, widzimy ją wszędzie. To nic nowego. Chociaż dziś rano powiedziano mi, że kilku obserwatorów stwierdziło, iż teraz mamy kontrolę nad wszystkim, więc mamy doskonały przegląd wszystkich broni i miejsc ich pobytu. Wiecie, to jest na równi z obserwacjami jednorożców i elfów, a także dobrej wróżki.
 
Clayton Morris: Racja.
 
MacGregor: Ale taki jest stan rzeczy. Więc nie, nic się nie zmieni. To będzie trwało nadal. I dlatego Rosjanie muszą dojść do wniosku, że tylko oni mogą zakończyć tę wojnę. I muszą to zrobić.
 
Clayton Morris: Więc co zostało z Ukrainy? - Mam na myśli to, że uważasz, iż Ukraina jest martwa - jest skończona...?
 
MacGregor: Myślę, że tak jest. Tak, to jest wielka tragedia. Nie wiem, jak to ukraińskie państwo narodowe może przetrwać. To zawsze był sztuczny konstrukt. Zawsze było w nim zbyt wielu nie-Ukraińców, co oznaczało, że trzeba było podjąć decyzję: w porządku, jesteś obywatelem Ukrainy, ale możesz być Rosjaninem; jesteś obywatelem Ukrainy, ale możesz być Tatarem; jesteś obywatelem Ukrainy, ale możesz być kimkolwiek, bylebyś przysięgał wierność Ukrainie i robił tu interesy. Będziemy z tobą współpracować.
 
 Możecie mieć swój własny język, własne szkoły i tak dalej. Ta możliwość została utracona. To była część porozumienia mińskiego. Tego domagali się Rosjanie. Teraz to się skończyło. Tak więc terytorium, na którym siedzą teraz Rosjanie, nigdy nie zostanie zwrócone Ukraińcom. Rosjanie nigdy go nie opuszczą. To jest część Rosji. Rosja połknie więcej Ukrainy, zanim to wszystko się skończy. Śmiem twierdzić, że większość Ukrainy na wschód od Dniepru. Ale Rosjanie wiedzą też, że Odessa i Charków to dwa rosyjskojęzyczne miasta. One nigdy nie były ukraińskie. Zawsze były rosyjskie. Jestem pewien, że będą na to nalegać.
 
Prawdziwe pytanie brzmi, co zrobić z resztą Ukrainy, zachodnią częścią Ukrainy, która jest naprawdę ukraińska, a nie częściowo ukraińska. Nie wiem. Chodzi mi o to, że Polacy już chyba chcą ją pozyskać w ramach odbudowy wielkiego Imperium Polsko-Litewskiego. Nie wiem. W tej chwili w grę wchodzą różnego rodzaju szalone pomysły i poglądy. Nic z tego nie ma wspólnego z nami, Clayton! Nic!
 
Clayton Morris: Zgadza się.
 
MacGregor: I dlatego amerykańscy żołnierze nie jadą tam walczyć.
 
Clayton Morris: Cóż, panie pułkowniku, dziękuję bardzo jak zawsze. Dziękuję za analizę i subtelności. Naprawdę to doceniamy. I zobaczymy, jak Waszyngton będzie w stanie śledzić wszystkie te bronie wysyłane na Ukrainę. To będzie fascynujące. Dziękuję bardzo, pułkowniku, doceniamy to jak zawsze.
 
MacGregor: Dziękuję!
 
https://uncutnews.ch/colonel-macgregor-die-ukraine-wurde-zerstoert-und-es-ist-nichts-mehr-uebrig-und-der-ukrainische-praesident-hat-zugegeben-dass-us-truppen-erforderlich-sein-werden/
 
Opracował: Zygmunt Białas