Gorliwie służymy Ukraińcom,...

..., realizując hasło "Jesteśmy sługami narodu ukraińskiego" wypowiedziane kiedyś przez rzecznika MSZ Łukasza Jasinę.
 
20 grudnia został złożony w Sejmie projekt ustawy ustawy zakładającej zwolnienie z odpowiedzialności karnej żołnierzy, którzy wstąpili do armii ukraińskiej bez wymaganego zezwolenia - referuje dr Leszek Sykulski. - Chodzi tu także o tych, którzy wstąpili do innych ukraińskich formacji, np. do osławionego batalionu Azow. Początkiem abolicji ma być 20.02.2014 roku [a propos - dwa dni później doszło do obalenia prezydenta Wiktora Janukowicza]. 
 
 
Dotąd samowolne wstąpienie do obcych służb militarnych było przestępstwem zagrożonym karą więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat. By uzyskać takie zezwolenie, trzeba było spełnić kilka warunków w zakresie służby wojskowej, niekaralności karnej czy skarbowej.
 
Posłowie prawie wszystkich partii poparli projekt PiS-u; mamy tu do czynienia z aprobatą dla łamania prawa. Projekt daje też podstawę politykom Rosji do twierdzenia, że Polska jest krajem podburzającym do wojny.
 
Uzasadnieniem dla projektu ustawy jest potrzeba dostosowania prawa wobec obywateli chcących wspomagać Ukrainę "w obronie integralności terytorialnej oraz demokratycznego porządku państwa ukraińskiego".
 
Wiosną br. senator 'niezależny' przedstawił już podobny projekt, który nie był dobrze przyjęty przez PiS, a także Ministerstwo Obrony. Skąd ta zmiana? - Dr Leszek Sykulski zwraca uwagę na ogromną przyspieszoną mobilizację logistyczną, legislacyjną i kadrową w celu przystąpienia Polski do wojny.
 
Opracował: Zygmunt Białas