Czy będzie bardziej pomyślny od ponurego obecnego roku?

Mieliśmy i mamy zamrożenie wybranych działów gospodarki i stłumienie życia społecznego, rodzinnego i kulturalnego, powolne, ale systematycznie wzrastające bezrobocie, skutkujące coraz bardziej widocznym obniżeniem standardów życiowych. Położyli turystykę i żywienie zbiorowe na łopatki, zdegenerowali oświatę i wychowanie, i dobili służbę zdrowia. To wszystko 'dla naszego dobra'. To był rok kagańcowy, w którym przez wiele miesięcy było i jest obowiązkiem noszenie psiego osprzętu - jeszcze smyczy zabrakło.

Nie jest praktycznie respektowany zapis o nienoszeniu kagańca ze względów zdrowotnych. Więc po co ten zapis? - Ano po to, by ewentualnie w przyszłości ostudzić chęci wysądzenia tysięcy i milionów złotych odszkodowania za (faktyczną lub wyimaginowaną) utratę zdrowia z powodu szaleńczego pomysłu. No i straszą nas ciągle i nie pozwalają mieć nadziei. "Do lata będziemy żyć w pewnych restrykcjach: maseczka, dystans społeczny i dezynfekcja" - informuje wiceminister zdrowia.

Bill Gates: "Pandemia koronawirusa zakończy się najpewniej w 2022. Ale w ciągu 2021 roku możemy powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa, jeśli podejmiemy działania globalne". - Te działania to zaszczepienie wszystkich ludzi. No więc: czy nadchodzący rok będzie bardziej pomyślny od obecnego? - Nie wygląda na to. Restrykcje pozostają, dochodzi szczepionkowanie i idiotyczna, nachalna propaganda tej akcji. Większość Polaków nie chce się szczepić, więc można się spodziewać dalszego siania paniki i dalszych restrykcji.

A my, skromni obywatele... - Czy mamy się szczepić? - Oddaję tu głos specjaliście prof. dr hab. Romanowi Zielińskiemu:  Trzeba wyraźnie powiedzieć, że pandemia to ściema. Obostrzenia dotyczące maseczek, dystansu społecznego i kwarantanny są przeciw-zdrowotne. Nie ma żadnego uzasadnienia na sianie paniki i stosowanie terroru biomedycznego w odniesieniu do obecności wirusa przeziębieniowego, którego 80% z nas przechodzi bezobjawowo. Szczepionki są niepotrzebne. Wirusy są wszędzie, od zawsze. Jedyną skuteczną obroną jest budowanie własnej odporności. Szczepienia to droga donikąd. Wirusów jest wiele.

Nie zaszczepimy się na wszystkie z nich. Każde zaszczepienie, czyli próba farmakologicznej obrony nas przed nimi, jedynie nas osłabi i w zdwojony sposób wystawi na kolejne wirusy. One tylko na to czekają. Szczepienia powszechne, czyli dla wszystkich i na wszystko to marzenie przemysłu farmaceutycznego. Oni chcą abyśmy byli coraz słabsi i całkowicie uzależnieni od farmakoterapii. Oni manipulują szczepionkami, wymyślając te szkodliwe dla nas specyfiki, na rzecz których wymyślają pandemie. Skończył się 20. letni okres ochrony patentowej dla szczepionki na grypę i dlatego grypa musiała zniknąć. W jej miejsce pojawił się COVID. Następne patogeny i choroby są już w przygotowaniu.

Pozdrawiam,
Zygmunt Białas